21:09
/
Zamek w Lublinie
Do Lublina przyjechaliśmy późnym popołudniem i od razu udaliśmy się pod tamtejszy zamek. Mieliśmy szczęście, bo zdążyliśmy na ostatnie wejście do Kaplicy Trójcy Świętej. Peter mi wspominał, że to najważniejsze, co musimy zobaczyć w Lublinie. Jak weszłam do środka to zrozumiałam co miał na myśli.Kaplica jest jednym z najcenniejszych zabytków sztuki średniowiecznej w Polsce i Europie. Świadczą o tym bizantyńsko-ruskie malowidła z XV wieku, które zostały ufundowane przez Władysława Jagiełłę. Są naprawdę niezwykłe i przedstawiają podstawowe prawdy o istnieniu Boga.
Po zwiedzeniu kaplicy wdrapaliśmy się na romańską wieżę zamkową. Powstała ona w XIII wieku jako budowla obronno-mieszkalna i jest jedną z najstarszych budowli na Lubelszczyźnie. Dopiero w XIV wieku, za panowania Kazimierza Wielkiego, powstał tutaj murowany zamek otoczony murem obronnym oraz kościół zamkowy pod wezwaniem Trójcy Świętej.
Na wieżę wchodziliśmy po krętych murowanych schodkach i było to dla mnie wyzwanie bo wystroiłam się w buty na obcasach. Zrobiliśmy trochę zdjęć lubelskiej panoramy i przeszliśmy na Starówkę. Niestety nie mieliśmy zbyt dużo czasu, żeby pozwiedzać sobie Lublin i okolice, dlatego na pewno tu jeszcze wrócimy.