Pałacyk w Juchowie
Kiedy gdzieś wyjeżdżam staram się zawsze sprawdzić czy po drodze nie ma przypadkiem jakiegoś pałacyku, zamku czy dworku, który mogłabym zobaczyć. W taki właśnie sposób trafiłam na pałacyk w Juchowie. Dużo z niego co prawda nie zostało ale wystarczy, żeby wyobrazić sobie jak tu było kiedyś. Należał on do zamożnej rodziny von Kleistów. Więcej można przeczytać TU I TU
Zrobiłyśmy krótką sesję zdjęciową w warunkach iście niefotograficznych bo w pełnym słońcu w południe, ale jak się zwiedza i podróżuje to czasem nie ma wyboru. Dałam radę także zmontować kolejny film. I jak to bywa czasem uda mi się wytworzyć pewną historię. Tym razem film opowiada o królewnie, która wyczekuje w pałacyku i wygląda za księciem na białym koniu, ale on niestety nie przyjeżdża. W końcu królewna musi opuścić pałac i odejść. W końcu ile można czekać? Od tego czekania aż sam pałac się już rozsypał. Królewna więc odchodzi. Na zakończenie zdmuchuje jeszcze"dmuchawca" i wypowiada ostatnie życzenie....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz